Na katowickim lotnisku Muchowiec zaparkowało 1387 amerykańskich samochodów, a American Cars Mania odwiedziło 30 000 osób przez 3 dni zlotu. To rekord w 11 letniej historii zlotu.
„Rok temu w tym samym miejscu gościliśmy 1000 amerykańskich aut, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie ich w tym roku prawie 400 więcej! Dziękujemy uczestnikom zlotu i odwiedzającym za tak liczne przybycie i dobrą zabawę, bo tak naprawdę to oni tworzą fantastyczny klimat tego największego święta amerykańskiej motoryzacji i kultury w Polsce” – mówi Mariusz Wypychowski organizator zlotu. W uroczystym otwarciu zlotu uczestniczył Prezydent Katowic Marcin Krupa i przedstawiciele kluczowych sponsorów: Ford Polska, Ameryka Cars, Milwaukee, Preventec, Otomoto, 3M Folie Samochodowe, Autoplac.pl.
Uczestnicy American Cars Mania oddawali krew
Nowością w tym roku była Stefa zdrowia, w której można było za darmo przebadać znamiona skórne pod okiem lekarzy onkologów i skorzystać z pomocy psychologa w ambulansie medycznym Fundacji American Cars Mania. W krwiobusie Legionu Honorowych dawców krwi oddawano oddać krew dla potrzebujących w sobotę. Ratowniczy Hufiec ZHP Ziemi Tarnogórskiej prowadził warsztaty z pierwszej pomocy.
Polska premiera Forda F-150
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się jazdy testowe najnowszym terenowym Fordem Bronco, które startowały w strefie wystawienniczej Ford Polska. Uczestnicy American Cars Mania mogli pod okiem instruktorów spróbować jazdy po wertepach i obrzeżach lotniska Muchowic. Ford prezentował najnowsze modele ze swojej stajni: od elektrycznych Mustangów, Mustanga Dark Horse oraz wersja GT, po pickupa Forda F-150 – lidera sprzedaży w USA.
Wojsko z American Cars Mania
Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się Strefa militarna i pojazdów specjalnych. Jej gwiazdą był zabytkowy czołg Sherman M4 (na chodzie!), który wystąpił w filmie Czerwone maki i przygotowywanym filmie amerykańskim Norymberga. Dzięki uprzejmości Muzeum Motoryzacji i Techniki Militarnej w Katowicach zaprezentowane zostały ciężarówki z II wojny światowej np. GMC CCKW 355 i samochody terenowe wykorzystywane podczas wojny w Wietnamie. Nie zabrakło najnowszych amerykańskich pojazdów wojskowych typu Humvee, którymi przyjechało na zaproszenie American Cars Mania Wojsko Polskie, mające swój punkt informacyjno-rekrutacyjny na terenie zlotu.
Niesamowite wrażenie robiło kilkadziesiąt samochodów policyjnych żywcem przeniesionych z USA. Odwiedzający na własne oczy mogli zobaczyć świetnie zachowany egzemplarz Chevroleta Caprice z 1990 roku, w którym wprawne oko dostrzegło istotne podobieństwo z pojazdem, który pojawił się w filmie Terminator II. Ciekawostką był również używany współcześnie Ford Police Interceptor Utility K9 z silnikiem 3.5 l i dwóch turbinach, który rozpędza się 5,5 s do setki. Ten potężny SUV wyróżnia zabudowa do przewożenia psów policyjnych i działko do wyrzucania markerów GPS.
Pin Up Girl, skaczące samochody, wyścigi na ¼ mili i największy Monster Truck na świecie!
Do stałych atrakcji zlotu należały wybory miss Pin Up Girl, pokazy Low Rider, czyli skaczące samochody, które przyjechaly do nas specjalnie z Niemiec. Dowodził nimi Franc Kölbl z firmy Low For Show – wielki entuzjasta amerykańskiej motoryzacji i twórca tych niezwykłych maszyn. Te amerykańskie auta jak Oldsmobile z 1979 roku (żółty), Oldsmobile z 1966 roku (liliowy), czy kabriolet Chevy Impala z 1964 roku mają zainstalowany specjalny system siłowników pozwalający na sterowanie ich zawieszeniem i dynamiczne skoki.
Nowoczesne Low Ridery często korzystają z zaawansowanych systemów elektronicznych, które umożliwiają precyzyjne sterowanie zawieszeniem za pomocą pilota lub panelu sterowania wewnątrz samochodu. Użytkownik może programować różne sekwencje ruchów i efektów, co pozwala na wykonywanie widowiskowych trików.
Wyścigi na ¼ mili zgromadziły najmocniejsze pojazdy w Polsce. Duże zainteresowanie wzbudzał Ponitac Firebird o mocy 1500 KM. Pierwszy polski dragster zbudowany od zera przez polską ekipę dziennikarza motoryzacyjnego Przemysława Szafrańskiego pojawił się na zlocie, choć nie brał udziału w jazdach na torze. Uczestnicy zlotu i widzowie mogli zabrać się na pokład i przejechać się największym na świecie Monster Truckiem (10 m długości i 3.5 m wysokości!).
Hollywood Rose, siłacze i Dodge Challenger R/T
Finałowy koncert w sobotę wieczorem uświetnił zespół Hollywood Rose – najlepszy w Europie zespół grający covery Guns n’ Roses. Na lotnisku Muchowiec pojawili się w niedzielę strongmani, żeby rozegrać Viking Strongman Eurpean Cup. Ósemka siłaczy podnosiła m.in. auta i bloki silnika. Pod czujnym okiem specjalnej komisji wylosowano także nagrodę główną Dodge Challengera R/T, ufundowanego przez sponsora Ameryka Cars. Dochód ze sprzedaży e-booków uprawniających do wzięcia udziału w losowaniu zasilił Fundację American Cars Mania i działanie ambulansu medycznego przeprowadzającego badania medyczne na jego pokładzie.